Na fragmencie od skrzyżowania 11 Listopada z ulicą Hubala-Dobrzańskiego do przebudowywanego ronda w Zagórzu buspas przestał obowiązywać. Zmiana weszła w życie już od 1 marca.
– Wprowadzając buspasy, mieliśmy dwa cele. Po pierwsze komunikacja publiczna, a po drugie sprawna i bezpieczna komunikacja. Dzięki wprowadzeniu buspasów liczba wypadków się zmniejszyła i zwiększyło się bezpieczeństwo na odcinkach, gdzie pojawiły się buspasy. W związku jednak z bieżącą sytuacją, remontami i ograniczoną przepustowością ronda ten odcinek jest szczególnie narażony na korki, jadąc zwłaszcza od strony Niwki. Zmiana zatem będzie dotyczyć około 700-metrowego odcinka od skrzyżowania 11 Listopada z Hubala-Dobrzańskiego do tzw. Ronda Papieskiego. Tutaj mamy wiele zjazdów w osiedla, lewo- i prawoskrętów. Do tego sygnalizacje w okolicach centrum handlowego – mówi Arkadiusz Chęciński.
Nie ulga wątpliwości, iż statystyki w ostatnich dwóch latach się poprawiły. W 2019 roku na ul. 11 Listopada doszło do 106 zdarzeń drogowych, w tym 6 wypadków, w których rannych było 6 osób. W 2020 roku odnotowano 96 zdarzeń, a w 2021 jeszcze mniej, bo 89, w tym 85 kolizji.
Buspas w Zagórzu zaczął funkcjonować w lipcu 2020 roku. Został wprowadzony ze względu na liczne wypadki, które miały miejsce na ul. 11 Listopada, a także przez wprowadzenie priorytetu dla komunikacji publicznej. – Czasem należy podejmować decyzję, które nie są popularne. Sam jestem kierowcą i jeżdżę po naszych drogach, ale gdy widzę samochód, który w środku miasta, lewym pasem mija mnie z prędkością 80, 90, a czasem nawet 100 km/h i więcej, to coś jest nie tak – tłumaczył wprowadzenie buspasów prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński.
Cel został osiągnięty. Zagórze w dużej mierze przestało być dzielnicą tranzytową. Kierowcy wybierają alternatywne drogi, jak choćby wyremontowaną DK94. Priorytet zyskała komunikacja publiczna, która ma zostać alternatywą dla ruchu samochodowego.
W części ulicy 11 Listopada, gdzie buspas nie obowiązuje, oznakowanie zostało usunięte. Bez zmian pozostają zasady w części drogi do granic z Dąbrową Górniczą. Na tym fragmencie także widać poprawę w statystykach. Zmniejszyła się liczba zarówno wypadków, jak i kolizji.