Ponad sto osób rywalizowało w sobotę, 14 grudnia, o Puchar Prezydenta Sosnowca w centrum wspinaczkowym Sport Poziom 450. Tego typu zawody odbyły się w naszym mieście po raz pierwszy i wiemy już na pewno, że nie ostatni.
Ewa Gajewska
Rozgrywany w kilku kategoriach Puchar, przyciągnął zawodników nie tylko z terenu województwa śląskiego. Zawody cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Rejestracja zawodników trwała przez trzy tygodnie. Tuż przed rozpoczęciem, na listach uczestników pozostało tylko kilkanaście wolnych miejsc. Było o co walczyć – pula nagród wynosiła 5 tys. zł.
W dniu zawodów na wszystkich ściankach wspinaczkowych trwały zmagania w konkurencjach: wspinanie na trudność (z liną) oraz Buldering. Zadaniem uczestników było pokonanie kilku dróg wspinaczkowych o różnym stopniu trudności (z liną) i ok. 10 bulderów. „Amatorzy” wspinali się z asekuracją górną (tzw. wędką), natomiast „Zawodowcy” z dolną (tzw. prowadzenie). O tym, na którym miejscu w Klasyfikacji Generalnej uplasował się zawodnik, decydowała suma zdobytych przez niego punktów w poszczególnych konkurencjach w eliminacjach oraz finale. Talentem mogły się wykazać osoby w różnym wieku, zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Każdy mógł spróbować swoich sił. Oprócz zawodowych „Spidermanów”, zgłosiły się również osoby, które po raz pierwszy zmierzyły się ze ścianką. Dla najmłodszych przygotowano kącik małego wspinacza.
– Przygotowaliśmy także kategorię senior, ale jedyny zgłoszony uczestnik okazał się klasą sam dla siebie. Dlatego wystartował w kategorii Pro dla zawodowców i utarł nosa młodej gwardii – mówi Piotr Banasik ze Sport Poziom 450.
Klasyfikację generalną profesjonalistów wygrała wśród kobiet Marta Kostrzewska, za którą uplasowały się Angelika Miśkowska i Joanna Mędrzak. Wśród mężczyzn zwyciężył Rafał Porębski, przed Bartkiem Opielą i Dawidem Hermanem. Wśród amatorek najlepsza była Karina Kosiorek, a wśród amatorów Jakub Kwapisz. W kategorii juniorek wygrała Kinga Kluska, natomiast juniorów Łukasz Pawłowski. Wszyscy uczestnicy mogli liczyć na gorący doping publiczności, który dodatkowo mobilizował do trzymania uchwytów i wspinaczki na sam szczyt. Nad bezpieczeństwem zawodników czuwało dwudziestu instruktorów. Żadnej kontuzji nie odnotowano.
– To dopiero pierwsza edycja zawodów, ale na pewno nie ostatnia. Atmosfera jest wspaniała, a zaangażowanie zawodników i publiczności bardzo duże. Pełna obsada na listach uczestników, zarówno w kategorii profesjonalistów, jak i amatorów w różnym wieku, najlepiej pokazują, że takie rozgrywki są ogromną atrakcją. Dzisiejszy sukces przesądził o tym, że chcemy organizować imprezę cyklicznie. Zapraszamy wszystkich na kolejne zawody – podsumował Rafał Łysy, naczelnik Wydziału Informacji i Promocji UM w Sosnowcu.