Od kilkunastu dni na przodzie tramwajów obsługujących linię nr 27 można dostrzec napis Klimontów Basen zamiast dotychczasowego Kazimierz Górniczy Pętla. Tramwaje dojeżdżają tylko do Klimontowa z uwagi na zły stan torowiska i konieczność pilnego remontu na dalszym odcinku trasy.
Tramwaje linii nr 27 do Kazimierza Górniczego ostatni raz pojechały w poniedziałek 30 października. Od wtorku 31 października trasę tramwaju skrócono do Klimontowa. Na przeszkodzie jazdy aż do pętli przy ul. KWK Kazimierz-Juliusz stanął zły stan torowiska.
– Chodzi o odcinku na wiaduktach nad trasą S1 i dawnym torowiskiem kolei piaskowej – wyjaśnia Andrzej Zowada, rzecznik prasowy Tramwajów Śląskich SA.
Konieczna była więc pilna naprawa toru, którą we własnym zakresie wykonuje tramwajowa spółka. Szacuje się, że prace mają potrwać do końca roku.
Póki co tramwaje kursują na trasie z Będzina lub pętli na Pogoni do przystanku Klimontów Basen i są obsługiwane wagonami dwukierunkowymi. W Klimontowie brak jest bowiem pętli do zawracania tramwajów z kabiną znajdującą się tylko z przodu.
Na wyłączonym z ruchu odcinku linii tramwajowej wprowadzono zastępczą komunikację autobusową oznaczoną numerem T-27, która kursuje między Klimontowem a Kazimierzem Górniczym.
Zastępcze autobusy zatrzymują się na przystankach Klimontów Basen, Klimontów Ogródki Działkowe, Klimontów Hospicjum, Porąbka Dworzec PKP, Porąbka Kopalnia, Porąbka Łukasiewicza, Porąbka Wiejska, Kazimierz Górniczy Pętla, Kazimierz Górniczy Kopalnia, Kazimierz Górniczy Poczta oraz Kazimierz Górniczy Park.