Sosnowiecka Placówka Straży Granicznej ma swojego patrona. Jednostka, która jest częścią Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu, nosi teraz imię inspektora Mariana Skibińskiego, sosnowiczanina związanego z przedwojenną Strażą Graniczną, zamordowanego przez Rosjan w Kalininie w 1940 roku.
fot. Maciej Łydek/UM Sosnowiec
Sosnowiec z granicami kojarzy się przede wszystkim w kontekście historycznym. Wszak w dzisiejszych granicach miasta znajdują się dwa wierzchołki Trójkąta Trzech Cesarzy, w którym stykały się granice trzech państw zaborczych: Rosji, Prus i Austro-Węgier. Od kilku lat w stolicy Zagłębia Dąbrowskiego funkcjonuje jednak Placówka Straży Granicznej. Jej funkcjonariuszom pracy również nie brakuje.
– Straż Graniczna to nie tylko ochrona granic, a nawet przede wszystkim służba migracyjna, a wiemy, że tam, gdzie są większe skupiska ludności, tam są też większe skupiska cudzoziemców, co do zasady przebywających u nas legalnie, ale tam gdzie są cudzoziemcy, są też zjawiska ponadnormatywne i nie zawsze zgodne z prawem. Po to jesteśmy, żeby je weryfikować i chronić nasze społeczeństwo – tłumaczy gen. bryg. Straży Granicznej Andrzej Jakubaszek, komendant Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu.
We wtorek 29 października wchodząca w jego skład sosnowiecka placówka Straży Granicznej oficjalnie otrzymała imię Mariana Skibińskiego, urodzenia w Sosnowcu oficera przedwojennej Straży Granicznej, zamordowanego w 1940 r. w Kalininie.
– To dla nas wielkie wydarzenie, które wyznacza nowy rozdział w dziejach naszej jednostki. Inspektor Marian Skibiński był człowiekiem, którego życie i służba stanowią wzór odwagi, patriotyzmu i poświęcenia. Jako oficer Straży Granicznej był gotów do najwyższych poświęceń. Te wartości chcemy dzisiaj kultywować nadając jego imię naszej placówce – mówi Ewa Szlendak-Kelczauskas, komendant Placówki Straży Granicznej w Sosnowcu.
– Nadanie imienia inspektora Skibińskiego to sprawa przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, bo to człowiek, który oddał życie za naszą Ojczyznę, teraźniejszości, bo od pewnego czasu Straż Graniczna umiejscowiła się w Sosnowcu i przyszłości, bo właśnie rozpoczynamy nową inwestycję, czyli budowę nowej siedziby Straży Granicznej na terenie przydzielonym przez Miasto. Za prawie 28 milionów złotych budujemy nową placówkę. Za niecałe dwa lata będziemy tę placówkę uruchamiać i przeprowadzać się z tymczasowej siedziby przy ul. Teatralnej – mówi gen.bryg. SG Andrzej Jakubaszek.
– Cieszę się, że Straż Graniczna gości w naszym mieście. Każda dodatkowa formacja, którą gościmy w Sosnowcu wzmacnia bezpieczeństwo mieszkańców naszego miasta i naszych sąsiadów. Gratuluję strażnikom decyzji w sprawie wyboru patrona swojej placówki. Przypomnienie postaci inspektora Mariana Skibińskiego jest ważne nie tylko w kontekście uhonorowania wybitnego funkcjonariusza Straży Granicznej, ale też wybitnego człowieka wywodzącego się stąd, z Sosnowca – mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
fot. Wikizaglebie.pl
Inspektor Marian Skibiński urodził się w 1893 roku w Sosnowcu. W rodzinnym mieście skończył Szkołę Handlową. Był członkiem Polskiej Organizacji Wojskowej, później brał udział w powstaniach śląskich. Służył w Oddziale II Sztabu Generalnego, zajmującym się kontrwywiadem, pracował wywiadowczo m.in. w Wolnym Mieście Gdańsk i na terenie Niemiec. Pod koniec lat 30. był zastępcą komendanta Zachodniomałopolskiego Okręgu Straży Granicznej w Krakowie. W 1939 roku próbując zgodnie z rozkazem dostać się do centralnej szkoły Straży Granicznej w Rawie Ruskiej został schwytany przez Rosjan i umieszczony w obozie w Ostaszkowie. Wiosną 1940 roku został zamordowany w Kalininie.