Mieszkańcy osiedli w Zagórzu i Klimontowie mogą już spacerować po nowym parku, który powstał w rejonie Placu Papieskiego. Na końcowy efekt będzie trzeba poczekać minimum kilkanaście lat, gdy podrosną posadzone tutaj drzewa i krzewy, ale już teraz nowy park robi wrażenie.
W parku nie zapomniano o tradycyjnych alejkach z ławkami i centralnym placu z fontanną. Główną częścią nowego założenia jest jednak labirynt z zieleni. By w pełni poczuć jego efekt, krzewy muszą jeszcze podrosnąć, by można je było odpowiednio przyciąć. Już teraz jednak labirynt stanowi atrakcję dla najmłodszych mieszkańców Sosnowca. W rejonie nowego parku pojawiło się tutaj prawie 1100 drzew, z czego ponad 850 to rekompensata za te, które zostały wycięte w rejonie Górki Środulskiej w związku z budową Zagłębiowskiego Parku Sportowego.
Wśród gatunków, które rosną w nowym parku znajdują się m.in. graby pospolite, klony pospolite, lipy drobnolistne i jarząby mączne. Wykonawca robót parkowych przez najbliższe trzy lata będzie się zajmował pielęgnacją posadzonych drzew. W parku nie brakuje także ławek i innych elementów małej architektury. Już teraz widać, że mieszkańcy Zagórza i Klimontowa chętnie odwiedzają to miejsce.
Autorem koncepcji zagospodarowania terenu w rejonie ul. Rydza-Śmigłego i Gwiezdnej jest zastępca prezydenta Sosnowca Jeremiasz Świerzawski. Na potrzeby parku zagospodarowano teren o powierzchni około 1,4 hektara. Koszt urządzenia parku wyniósł 3 miliony złotych