Trwa zbiórka podpisów pod petycją w sprawie budowy nowego przejścia pod torami kolejowymi, które miałoby połączyć okolice ul. Dęblińskiej z ul. Sobieskiego. Niestety, wiele osób skraca w tym miejscu drogę przechodząc przez tory, po których praktycznie co chwilę mkną pociągi. Dochodziło tu już do potrąceń, również tych śmiertelnych, dlatego przejście znacznie poprawiłoby bezpieczeństwo w tej części Sosnowca.
Trwa właśnie największa w historii przebudowa przebiegającej przez Sosnowiec linii kolejowej Warszawa – Katowice. Zamiast dwóch będą tu cztery tory – po dwa dla pociągów dalekobieżnych i aglomeracyjnych, a także nowy przystanek Sosnowiec Środula i przejście pieszo-rowerowe zamiast przejazdu w rejonie ul. Chemicznej. Takie samo mogłoby powstać między ulicami Dęblińską i Sobieskiego.
– Linia kolejowa E65, która przecina Sosnowiec, to jeden z najważniejszych szlaków szynowych w Polsce, mający charakter międzynarodowy. Na tej linii regularnie dochodzi do wypadków z udziałem pieszych, a tylko śmiertelnych, między 2023 a 2024 rokiem, było aż pięć. Dzisiaj, z powodu braku możliwości przejścia na niemal kilometrze trasy, wiele osób ryzykuje zdrowie lub życie, aby przejść przez tory. Warto pamiętać, że już niedługo ruch w tym miejscu będzie jeszcze większy, a to dzięki budowie kolei metropolitalnej. Inwestycję na ogromną skalę, na zlecenie PKP Polskie Linie Kolejowe, prowadzi Grupa ZUE – zwraca uwagę Anna Jedynak-Rykała, przewodnicząca sosnowieckiej Rady Miejskiej, która zainicjowała zbiórkę podpisów pod petycją do PKP PLK SA w sprawie budowy przejścia.
Tunel w tym miejscu otworzyłby nowe możliwości dla mieszkańców osiedla Naftowa, gdzie – przypomnijmy – niedawno oddano do użytku nowe bloki, a Starym Sosnowcem i szerzej terenami rekreacyjnymi przy Stawikach i Stadionie Ludowym. Pomogłoby nie tylko pieszym, ale też rowerzystom. Jak zwracają uwagę inicjatorzy petycji, zbliżyłoby też Stary Sosnowiec i Osiedle Piastów do dworca Sosnowiec Południowy, skąd odjeżdżają pociągi w kierunku Olkusza i Kielc. Przede wszystkim zaś wyeliminowałoby kolejne próby przechodzenia przez tory w miejscach niedozwolonych, co stanowi zagrożenie zarówno dla ludzi, jak i dla pociągów.
W środę w Warszawie odbyło się spotkanie władz Sosnowca z szefami PKP PLK. Omawiana była m.in. właśnie kwestia budowy tunelu, ale też budowy dodatkowego przystanku kolejowego przy Parku Kuronia w Kazimierzu Górniczym.
– Przejście między ul. Sobieskiego i Dęblińską w Sosnowcu nigdy nie funkcjonowało jako legalne i bezpieczne. Mieszkańcy narażając swoje życie, skracali sobie drogę przechodząc przez tory nielegalnie. Nieopodal znajduje się wiadukt przy ul. Piłsudskiego, umożliwiający bezpieczne przejście na drugą stronę torów – zwraca uwagę Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP PLK i dodaje, że sprawa ewentualnej budowy nowego przejścia jest analizowana.
– Miasto zwróciło się do PKP PLK SA z prośbą budowy przejścia przez tory w tym miejscu. Analizujemy aktualne możliwości, prowadzimy rozmowy z miastem, jednakże na obecnym etapie nie możemy potwierdzić wprowadzenia zmiany w zadaniu – dopowiada.
Póki co można jednak nadal podpisywać petycję, która jest dostępna na stronie www.petycjeonline.com Do momentu zamknięcia ostatniego wydania „Kuriera Miejskiego” podpisało ją prawie 3 tysiące osób.
I kolejarze, i urzędnicy podkreślają, że bezpieczne przechodzenie przez tory może odbywać się tylko w wyznaczonych i oznakowanych do tego celu miejscach. Przechodzenie w miejscach niedozwolonych jest bardzo niebezpieczne i może prowadzić do tragedii.
