W tym roku w przestrzeni naszego miasta pojawiła się nowa atrakcja turystyczna – Pszczela Ścieżka w Sosnowcu. Powstała ona w ramach realizacji międzynarodowego projektu BeePathNet – Reloaded, finansowanego ze środków Programu UE URBACT III, w którym partnerami Sosnowca były cztery miasta europejskie doceniające rolę owadów zapylających w przyrodzie – Bansko (Bułgaria), Bergamo (Włochy), Osijek (Chorwacja) oraz lider Lublana (Słowenia).
Celem projektu BeePathNet-Reloaded jest popularyzacja i rozwój pszczelarstwa w miastach, ochrona pszczół i innych zapylaczy, ochrona lokalnej bioróżnorodności oraz poprawa warunków życia zapylaczy. Działania obejmują zagadnienia takie jak: edukacja, zakładanie pasiek, tworzenie lokalnych produktów na bazie miodu, propagowanie pszczelarstwa oraz wytyczanie pszczelich ścieżek.
Motywem przewodnim sosnowieckiej ścieżki jest hasło „Od sosnowych początków po metropolitarną współczesność”. Poszczególne punkty ścieżki zostały tak dobrane, aby w sposób symboliczny pokazać metamorfozę miasta na przestrzeni dziejów. Poznawanie historii i teraźniejszości Sosnowca jest pretekstem do poznania pszczół (oraz innych zapylaczy) i odwrotnie – odkrywanie świata pszczół jest pretekstem do poznania miasta. Naszą wędrówkę rozpoczynamy w Centrum Informacji Miejskiej przy ul. Warszawskiej 3/20, gdzie możemy otrzymać bezpłatne mapki ścieżki, a także kupić miejskie wydawnictwa i gadżety.
Z CIM-u wychodzimy na Plac Stulecia, czyli popularną Patelnię. Jesteśmy w ścisłym centrum. Wykonując obrót o 360 stopni, podziwiamy panoramę. Naszą uwagę przykuwają zabytkowe kamienice oraz nowoczesne bryły budynków. Niektóre z nich powstały w czasach, gdy Sosnowiec formalnie był jeszcze wsią. Te nowsze wzniesiono dla uczczenia setnej rocznicy otrzymania praw miejskich. Po drugiej stronie ul. 3 Maja znajduje się jeden z symboli miasta – zbudowany w 1859 r. dworzec Drogi Żelaznej Warszawsko -Wiedeńskiej*. Jest on wyjątkową pamiątką po czasach, gdy kolej wraz z pobliskimi granicami państwowymi (Trójkąt Trzech Cesarzy) determinowały dynamiczny rozwój Sosnowca. Na Placu Stulecia uwagę zwraca również pewna stalowa, pionowa, ostro zakończona konstrukcja. Dotychczas nazywana była iglicą. Popuszczając nieco wodzę wyobraźni, możemy dopatrywać się w niej wyjątkowego, bo jedynego na świecie pomnika pszczelego żądła. Na potrzeby naszej ścieżki taka interpretacja wydaje się być w pełni uzasadniona.
Opuszczamy Patelnię i wchodzimy w ul. Modrzejowską. Jest ona jedną z najstarszych ulic śródmieścia. W okresie przed II wojną światową zamieszkana była w większości przez Żydów, którzy odegrali ważną rolę w kształtowaniu struktury kulturowej i ekonomicznej rodzącego się miasta. Podziwiając architekturę kamieniczek, udajemy się w kierunku ul. Kościelnej. Skręcamy w prawo. Docieramy do kamienicy pod numerem 4. Na jej południowej ścianie znajduje się mural autorstwa Małgorzaty Rozenau pt. „Sosnowy początek”. Za jego sprawą, przenosimy się do czasów, gdy w tutejszej okolicy szumiały nieprzebyte lasy i bory. Prym pośród nich wiodła legendarna Puszcza Pakosznicka. To właśnie w gąszczu pierwotnej puszczy narodziły się pierwsze osady, które z czasem zawładnęły przestrzenią dzisiejszego Sosnowca. „Sosnowy początek” nawiązuje do nazwy miasta oraz przypomina o odwiecznych relacjach człowieka z naturą. Niestety, wciąż zapominamy, że choć oddaliliśmy się od sosnowych początków, to nadal jesteśmy częścią przyrody i jej ochronę powinniśmy traktować, jako ochronę nas samych**.
Po drugiej stronie ulicy znajduje się kolejny punkt ścieżki – ukończony w 1901 kościół pw. Wniebowstąpienia NMP* (obecnie katedra). Świątynia kryje w sobie wiele skarbów z polichromiami Włodzimierza Tetmajera i Henryka Uziębły na czele. Powodem, dla którego znalazła się na szlaku, jest herb biskupa Diecezji Sosnowieckiej ks. Grzegorza Kaszaka – w jego tarczy znajduje się pszczoła. Dlaczego akurat ona? Oto odpowiedź: „(…) Pracę pszczół porównuje się z trudem mędrców, którzy piją słodki nektar z kwiatów Pisma Świętego, aby go przetworzyć na miód świętych nauk i modlitw. I choć nie pomija się przykrości, których sprawcami stają się pszczoły, gdy żądlą i dlatego widzi się w nich symbol prześladujących wrogów, to jednak akcentuje się głównie ich zalety. Czasami uznawano pszczoły za znak Jezusa Chrystusa. Pszczoła spaja w sobie bowiem dwie zasady: miód i żądło, tj. dobroć i moc. Tak samo Chrystus spaja w sobie miód – słodycz miłości i ofiary za ludzkość, oraz żądło – sprawiedliwe osądzenie śmiertelników według ich czynów (…)”***.
Naszą wędrówkę kontynuujemy ul. Kościelną, następnie skręcamy w lewo w ul. Sienkiewicza. Dochodzimy nią do Ronda Zagłębia Dąbrowskiego. Korzystając z przejścia podziemnego pod rondem, kierujemy się w stronę ul. Ostrogórskiej. Zanim pójdziemy dalej, to koniecznie zwiedźmy wystawę pt. „Znane Zagłębianki – Znani Zagłębiacy”. Pośród słynnych postaci związanych z naszym regionem znajdziemy również prof. Władysława Szafera – światowej sławy botanika i obrońcę przyrody. Wśród licznych książek i prac naukowych prof. Szafer wydał (jako współautor) książkę „Kwiaty i zwierzęta. Zarys ekologii kwiatów”. Jest to niezwykle ważne i jak dotąd niezastąpione dzieło dotyczące roli pszczół (i nie tylko) w zapylaniu kwiatów.
Dalej podążamy ul. Ostrogórską, gdzie pod numerem 30. znajduje się warte bliższego poznania Muzeum Medycyny i Farmacji Śląskiego Uniwersytetu Medycznego*. Aby się do niego dostać, musimy skręcić w lewo w ul. Ceglaną, a następnie kierować się na drugi akademik. W muzeum oprócz dawnych farmaceutyków, urządzeń i instrumentów medycznych zobaczyć można wystawę – „Od pasieki do apteki” oraz ekspozycję historycznych uli i sprzętów pszczelarskich.
Po wyjściu z muzeum wracamy w stronę ul. Ostrogórskiej, a następnie skręcamy w lewo w ul. Zegadłowicza. Dochodzimy nią ponownie do ul. Kościelnej, gdzie pod numerem 11. mieści się Zagłębiowska Mediateka. Instytucja ta oprócz swej podstawowej bibliotecznej funkcji pełni także rolę ośrodka kultury. W ramach bogatej oferty znajdują się warsztaty pszczelarskie. W ogrodzie urządzono służący celom edukacyjnym „Pszczeli Zakątek”. Ciekawostkę stanowi fakt, że przed wielu laty w tej właśnie okolicy znajdował się tzw. Lasek Sosnowiecki – enklawa zieleni i miejsce rekreacji.
Z Mediateki poprzez ul. Sienkiewicza udajemy się na ul. Teatralną 4. Pod tym adresem działa Teatr Zagłębia* (zał. 1897r.), którego szerzej przedstawiać nie ma potrzeby. Dodam tylko, że teatr jest pierwszą zagłębiowską instytucją kultury, która pokusiła się o założenie pasieki. Osoby zainteresowane informuję, że w teatralnej kasie oprócz biletów można kupić miód z tejże właśnie pasieki.
Teraz kierujemy kroki w stronę Plastrów Miodu. Możemy dotrzeć tam wzdłuż południowej pierzei ul. Piłsudskiego, dzięki czemu będziemy mogli po drodze obejrzeć znajdującą się pod Rondem Praw Kobiet wystawę poświęconą sosnowiczankom, które wywarły szczególny wpływ na kulturę, sztukę, naukę, biznes i duchowość. Specjalnie na potrzeby ścieżki przejście zostało pomalowane w pszczele, żółto-czarne barwy.
Tuż za wyjściem z przejścia, przy ul. 3 Maja 1, znajduje się charakterystyczny budynek zwany Plastrami Miodu. Ta zaprojektowana w nurcie strukturalizmu budowla z 1967 r. do złudzenia je przypomina. W plastrach od kilku lat prosperuje Bazarek Charytatywny Hospicjum św. Tomasza, w którym m.in. można nabyć produkty z miodu i wosku.
Kontynuujemy wycieczkę, idąc ul. 3 Maja w stronę Patelni. Na strudzonych wędrowców czeka tutaj kolejny punkt – ulokowana w zabytkowej kamienicy Binderów Restauracja Warszawska. Amatorzy miodnego jadła znajdą w menu prawdziwy przysmak – udko z kaczki w glazurze miodowej z rozmarynem, kluskami i jabłkami flambirowanymi pitnym miodem z brzoskwinią oraz puchar miodowych lodów z owocami.
W tym miejscu kończy się śródmiejska część Pszczelej Ścieżki. Do kolejnych punktów można dotrzeć w dowolny sposób. Grunt, aby wylądować na ul. Zamkowej 2, gdzie mieści się Sosnowieckie Centrum Sztuki – Zamek Sielecki. Jako, że nawet pobieżne opisanie tego cennego zabytku w ramach niniejszego artykułu byłoby równie karkołomnym zadaniem, co policzenie wszystkich sosnowickich zapylaczy, to pozwolę sobie poprosić Państwa o zdobycie tej wiedzy we własnym zakresie.
Ostatnim punktem ścieżki jest zlokalizowany przy ul. Chemicznej 12 Pałac Schoena – Muzeum w Sosnowcu*. Muzeum jest kolejną instytucją, która przygarnęła pszczoły pod swój dach. Dawny fabrykancki pałac położony w parku pełnym pomników przyrody jest idealnym ku temu miejscem. Ule znajdują się na tarasie sąsiadującym z salą wystaw. Taka lokalizacja stwarza sposobność do bezkarnego podpatrywania życia pszczelej społeczności. Muzeum posiada w swojej ofercie pszczele warsztaty, a w sklepiku można nabyć miód z własnej pasieki. Z muzealnego miodu przygotowywane są również dania serwowane w znajdującej się w podziemiach Restauracji Belvedere.
Na koniec naszej eskapady wspomnieć chciałbym o Przyjaciołach Pszczelej Ścieżki. Są oni dopełnieniem i przedłużeniem ścieżki na obszarze całego miasta. Warto zwiedzić i te dodatkowe punkty. Ich lokalizację i opisy znajdziecie Państwo na mapkach Pszczelej Ścieżki w Sosnowcu.
KLIKNIJ OBRAZ PSZCZELEJ ŚCIEŻKI, ABY POWIĘKSZYĆ
Artur Ptasiński
* Teksty dotyczące niektórych miejsc wchodzących w skład Ścieżki można znaleźć na www.kuriermiejski.com.pl w zakładce Spacerownik.
** Urodzony w Sosnowcu prof. Władysław Szafer (1886 – 1970) jest autorem hasła „Ochrona przyrody ochroną człowieka”.
*** Źródło: www.diecezja.sosnowiec.pl.