Tradycją turnieju jest wizyta Św. Mikołaja z prezentami. W niedzielę 2 grudnia na matach w sosnowieckiej hali przy ul. Żeromskiego walczyła prawie setka zawodników.
Wielu z nich pierwszy raz miało okazję poznać smak rywalizacji i cieszyć się z pucharów i medali. W tym roku przedział wiekowy uczestników był większy niż zwykle, najmłodszy zawodnik miał 3 lata, a najstarszy ponad 35 lat. Stres i nerwy były jednak podobne. Na zakończenie turnieju shihan Eugeniusz Dadzibug pokroił wielki mikołajkowy tort. Był szampan bezalkoholowy dla dzieci, makowiec i słodycze.
Źródło i fot.: Sosnowiecki Klub Karate