• O nas
  • Reklama
  • Kontakt
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Kurier Miejski
  • Wydarzenia
    • Ogólne
    • Kultura
    • Sport
  • Kontakt
    • Tutaj dostaniesz „Kuriera”
    • Ważne telefony i adresy e-mail
    • Petycje i wnioski
    • Przetargi
  • Reklama
  • Ogłoszenia drobne
  • Promujemy Sosnowiec
  • Spacerownik
  • O nas
    • Archiwum
  • Wydarzenia
    • Ogólne
    • Kultura
    • Sport
  • Kontakt
    • Tutaj dostaniesz „Kuriera”
    • Ważne telefony i adresy e-mail
    • Petycje i wnioski
    • Przetargi
  • Reklama
  • Ogłoszenia drobne
  • Promujemy Sosnowiec
  • Spacerownik
  • O nas
    • Archiwum
Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
Kurier Miejski
Strona główna Historia

Tak rodziło się nowe Zagórze

dodane przez redakcja
9 października 2024
w Historia, Miasto, Ogólne, Wydarzenia
Tak rodziło się nowe Zagórze
Udostępnij na FacebookuTweetnij

Jak wyglądałyby tereny między Zagórzem a Klimontowem gdyby nie decyzja władz PRL z 1971 roku w sprawie budowy Huty Katowice? Teren pól i łąk przeznaczono pod budowę osiedli dla pracowników huty, którzy do Zagłębia zjechali z całej Polski. Nazywano to osiedle – gdy powstawało – drugim Sosnowcem. Jak powstawało największe dzisiaj blokowisko w Sosnowcu?

Wioska indiańska w rejonie ul. Kieleckiej w Zagórzu, archiwum Włodzimierza Głaza

Zagórze i Klimontów mają długą, sięgającą średniowiecza, historię. Ich funkcjonowanie zmieniło najpierw górnictwo i powstanie kopalń Mortimer i Klimontów. W górniczo-rolniczą tradycję w latach siedemdziesiątych z impetem wszedł przemysł hutniczy. Jedna ze sztandarowych inwestycji Polski z czasów urodzonego przecież w pobliskiej Porąbce Edwarda Gierka, czyli Huta Katowice, potrzebowała terenów pod budowę mieszkań dla swoich pracowników. Wybór na jedno z wielkich osiedli padł na tereny zajmowane przez pola, łąki, ogrody działkowe i nieliczne domy między Zagórzem a Klimontowem. Osią nowego osiedla stała się dotychczasowa ulica Armii Czerwonej w Zagórzu łącząca Dąbrowę Górniczą z Mysłowicami. Zaniknęły za to dwa tradycyjne ciągi komunikacyjne – łączące Zagórze i Klimontów popularne „Kasztany”, których pozostałością jest poprzecinana blokami aleja Wolności i ważna kiedyś droga, którą do połowy lat 70. jeździły autobusy z miasta Zagórze do miasta Sosnowiec – od krzyża przy ul. Popiełuszki przez Małe Zagórze przez podnóże dzisiejszej Górki Środulskiej do ulicy Kombajnistów (do 1975 r. Zagórskiej).

Dekada lat siedemdziesiątych to widoczna zmiana w tkance mieszkaniowej w całej Polsce. Na porządku dziennym znalazły się wyburzenia starych kamienic pamiętających często cara i domów prywatnych po to, by zrobić miejsce nowym osiedlom z wielkiej płyty z kilkoma czy kilkunastoma piętrami. Zmiany te obserwowali m.in. filmowcy. Do dziś oglądamy przecież „Filipa z konopi”, „Nie ma róży bez ognia” czy „Alternatywy 4”. W Zagórzu i Klimontowie nic nie wiadomo o postaci przypominającej dozorcę Anioła, ale z niedziałającymi windami, brakiem sklepów czy trudnościami w komunikacji miejskiej i całą gamą wszelakich usterek pierwsi mieszkańcy nowych bloków borykali się tak jak bohaterowie tych filmów.

Niemal pół wieku temu – w 1975 roku – Zagórze i Klimontów, ale też Kazimierz Górniczy, Porąbka czy Maczki zostały włączone w granice Sosnowca, zaś prawie dokładnie 45 lat temu mieszkańcy nowych osiedli zyskali nowe adresy. 9 października 1979 roku Miejska Rada Narodowa w Sosnowcu podjęła uchwałę, na mocy której wśród nowych bloków pojawiły się takie nazwy jak: aleja Przyjaźni (dziś Blachnickiego), aleja Zawadzkiego (dziś Rydza-Śmigłego), aleja Budowlanych (dziś Paderewskiego), Korownikowa (dziś Bora-Komorowskiego), Wasilewskiej (dziś Kisielewskiego), Białostocka, Łomżyńska, Mielecka, Koszalińska, Lubelska, Radomska, Kielecka i PPR (dziś Bohaterów Monte Cassino). Skąd nazwy dotyczące miast w różnych częściach Polski? Prawdopodobnie w nawiązaniu do przedsiębiorstw, które pracowały w Sosnowcu. Nowe bloki budowały m.in. Kieleckie, Białostockie czy Lubelskie Zjednoczenia Budowlane. Co ciekawe, nie obyło się bez problemów, bo część z tych nazw już istniała w rejonie Dańdówki, więc radni postanowili przemianować również tamte ulice. I tak tamtejsze ulice Białostocka i Kielecka stały się odpowiednio Kujawską i Krynicką, a ulicę Zawadzkiego włączono w ciąg ulicy Traugutta. Warto dodać, że MRN zdecydowała też, że dotychczasowe osiedla A i B będą nosić oficjalną nazwę Osiedle Przyjaźni, a osiedla C i D – Osiedle Budowlanych. Sztuczność tej decyzji potwierdza to, że dzisiaj nikt o tych nazwach już nie pamięta i nie wie, gdzie się takie osiedla mieszczą.

Od połowy lat siedemdziesiątych, gdy zaczęło powstać, nowe osiedle było oczkiem w głowie władz. Swój nowy dom miał tu znaleźć kilkanaście tysięcy robotniczych rodzin, a budowę odwiedzali goszczeni przez miejscową PZPR partyjni aktywiści z całej Polski. Bloki powstawały, ale z czasem trudności gospodarcze coraz bardziej zaczęły dawać się we znaki. A do tego i częste w tamtych latach na budowach obijanie się, pijaństwo, ale i brak materiałów. Pamiętacie robotników, którzy pilnują budowy przy Alternatywy 4 rozmawiających o cielącej się na wsi krowie i spieszących się na piwo, „bo im zamkną”? Ano właśnie.

Kiedy bloki były już gotowe i zamieszkali w nich pierwsi lokatorzy, okazało się, że nie zadbano na czas o osiedlową infrastrukturę. W 1980 roku mieszkańcy żalili się na przykład, że na wielkim osiedlu nie ma ośrodka zdrowia. W planie oczywiście był, nawet rozpoczęła się w 1976 roku budowa przy ul. Wasilewskiej (przychodnia do dziś działa przy ul. Kisielewskiego), ale budowa na długi czas stanęła. A w Zagórzu tylko w latach 1975-1978 oddano do użytku 7 tysięcy mieszkań, a przyjmując, że standardowa rodzina wtedy liczyła dwójkę rodziców i dwójkę dzieci, daje prawie 30 tys. mieszkańców, którzy mają potrzebę skorzystania z tych czy innych usług. W Szkole Podstawowej nr 39, którą wybudowano dla 750 uczniów w 1981 roku uczyło się ich aż 1669! Nauka odbywała się na trzy zmiany – od 7.45 do 18.50, a całość udało się w taki sposób zaplanować tylko dlatego, że długość przerw zredukowano do pięciu minut. Jesienią 1981 roku w szkole funkcjonowało trzynaście klas pierwszych. Na przyszły rok szkolny planowano ich… piętnaście, a tylko trzy klasy ósme miały opuścić szkołę w czerwcu.

Szczyt problemów przypadł na okres tzw. karnawału Solidarności między porozumieniami sierpniowymi a stanem wojennym, dlatego może właśnie dość otwarcie problemy nowego Zagórza wyartykułowały wtedy „Wiadomości Zagłębia”, które wytykały całkowity brak wśród nowych bloków dróg, chodników, oświetlenia, zieleńców i placów zabaw. W 36 budynkach przeciekały dachy, lokatorzy z 200 mieszkań zgłaszali złą jakość stolarki okiennej, a z 500 skarżyli się na wilgoć w mieszkaniach – głównie przez te, że bloki pozbawione były elewacji. Z 15 pawilonów handlowych gotowych było 6, a z pięciu szkół – trzy. Usterki stwierdzono ogółem w 73 z 94 oddanych tu budynków. O gorącej sytuacji na nowym osiedlu świadczy list, który teleksem do ministra budownictwa i przemysłu materiałów budowlanych Jerzego Brzostka wysłali prezydent Sosnowca Edward Włodarczyk i I sekretarze partii w Sosnowcu i Hucie Katowice Jan Zieliński i Marian Doroś.

„Budownictwo to zostało zrealizowane w sposób niekompleksowy. Brakuje 60 proc, infrastruktury społecznej i technicznej, a przede wszystkim jego jakość jest katastrofalna, odnosząc do i tak niskiego standardu krajowego. Czynniki te doprowadziły do powstania słusznego niezadowolenia mieszkańców osiedla — głównie pracowników huty „Katowice”, które w każdej chwili grożą wybuchem poważnego konfliktu społecznego” – napisali w liście.

Do Zagórza razem z władzami miejskimi i partyjnymi przyjechali w końcu na rekonesans dyrektor departamentu w ministerstwie Tadeusz Opolski i dyrektor Wojewódzkiej Dyrekcji Rozbudowy Miast (ach, ta PRL-owska fasadowość) Włodzimierz Czechowski. Przedstawiciel Białostockiego Zjednoczenia Budowlanego przyznał, że pracownicy nie chcą pracować na budowie, bo woleli by to robić w swoich rodzinnych stronach, z kolei pracownik Mieleckiego Kombinatu Budowlanego, które wykonywało sieć wodno-kanalizacyjną stwierdził, że zalewom winne jest złe rozeznanie geologiczne i brak melioracji…, a także – „błędy i wypaczenia minionego dziesięciolecia”. Do spotkania doszło już bowiem po odwołaniu ekipy gierkowskiej. Zgodnie stwierdzono jednak, że wykonanie prac jest niezbędne biorąc pod uwagę kwestię… zaufania do władz. W kolejnych latach osiedle pomału zagospodarowywano. Ale jeszcze w 1985 roku przy ul. PPR ślimaczyła się budowa pawilonów handlowych, a na całym osiedlu mnóstwo było wykopów oraz betonowych płyt i słupów, które – jak zauważyła „Trybuna Robotnicza” przydałyby się na innych tego typu budowach. W końcu otwarto za to przychodnię przy ul. Kisielewskiego. Ale nie wszystkie postulaty mieszkańców z tego okresu zrealizowano. Na początku lat osiemdziesiątych mieszkańcy prosili o lokalizację w Zagórzu komisariatu MO. Już dawno temu milicję zastąpiła policja, a komisariatu w Zagórzu jak nie było tak nie ma…

 

Następny artykuł
Kolejne tereny SRK dla Sosnowca? Jest list intencyjny

Kolejne tereny SRK dla Sosnowca? Jest list intencyjny

„Dobrze się kłamie” na scenie Sali Widowiskowo – Koncertowej Muza

"Dobrze się kłamie" na scenie Sali Widowiskowo - Koncertowej Muza

Czas na głosowanie w budżecie obywatelskim

Czas na głosowanie w budżecie obywatelskim

Reklama

Kurier Miejski

„Kurier Miejski” czasopismo samorządowe
– Sosnowiecka Sieć Szerokopasmowa Sp. z o.o.
41-200 Sosnowiec, ul. 3 Maja 11 pok. 216-218
e-mail: redakcja@kuriermiejski.com.pl
tel. 600 676 194

Menu

  • Wydarzenia
    • Ogólne
    • Kultura
    • Sport
  • Kontakt
    • Tutaj dostaniesz „Kuriera”
    • Ważne telefony i adresy e-mail
    • Petycje i wnioski
    • Przetargi
  • Reklama
  • Ogłoszenia drobne
  • Promujemy Sosnowiec
  • Spacerownik
  • O nas
    • Archiwum

Pogoda

Dabrowa Gornicza, PL
11°
Cloudy
06:5118:10 CEST
odczuwalna: 10°C
wiatr: 10km/h NW
wilgotność: 90%
ciśnienie: 1020.66mbar
indeks uv: 1
śrczwptsobndz
13°C / 8°C
13°C / 9°C
13°C / 10°C
13°C / 9°C
12°C / 7°C
Dabrowa Gornicza, PL climate ▸
  • O nas
  • Reklama
  • Kontakt

© 2023 Kurier Miejski. Wszystkie prawa zastrzeżone. Polityka prywatności.

Brak wyników
Pokaż wszystkie wyniki
  • Wydarzenia
    • Ogólne
    • Kultura
    • Sport
  • Kontakt
    • Tutaj dostaniesz „Kuriera”
    • Ważne telefony i adresy e-mail
    • Petycje i wnioski
    • Przetargi
  • Reklama
  • Ogłoszenia drobne
  • Promujemy Sosnowiec
  • Spacerownik
  • O nas
    • Archiwum

© 2023 Kurier Miejski. Wszystkie prawa zastrzeżone. Polityka prywatności.

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zobacz naszą Politykę prywatności.