Trwa budowa Zagłębiowskiego Parku Sportowego, w skład którego wchodzić będą nowoczesny stadion piłkarski, lodowisko i hala sportowa. Rozmawiamy z Kariną Skowronek, prezesem zarządu spółki Zagłębiowski Park Sportowy Sp. z o.o., która zarządza budową nowych obiektów.
Zacznijmy od początku, a więc od momentu, gdy objęła pani funkcję prezesa spółki Zagłębiowski Park Sportowy.
Fakt ten miał miejsce w dniu, który kojarzy nam się głównie z Prima Aprilis, czyli 1 kwietnia. Dokładnie rzecz biorąc 1 kwietnia 2019 roku. Wówczas objęłam spółkę, przed którą właściciel, a więc Gmina Sosnowiec postawiła zadanie realizacji największej inwestycji sportowej w dziejach miasta.
Spółka została powołana do życia wcześniej, miała nawet dwóch prezesów, ale tak naprawdę dopiero za pani rządów „machina ruszyła”.
Tak, jestem trzecim prezesem i pierwszą kobietą na tym stanowisku w okresie 5-letniej działalności spółki, której jubileusz świętujemy w tym roku. Jestem też najdłużej sprawującym funkcję prezesem spółki Zagłębiowski Park Sportowy sp. z o.o. Co więcej, z dumą muszę podkreślić, iż jestem jedynym prezesem w okresie trwającej budowy. Objęłam spółkę na etapie negocjacji z Bankiem Gospodarstwa Krajowego umowy kredytowej, doprowadzając do jej zawarcia w sierpniu 2019 r., jak również na etapie prowadzenia postępowań przetargowych na wyłonienie wykonawcy robót budowlanych, szczęśliwie zakończonych podpisaniem trzech umów: w maju 2019 r. (stadion piłkarski wraz z zagospodarowaniem terenu), wrześniu 2019 r. (hala sportowa) oraz październiku 2020 r. (stadion zimowy). Wszystkie umowy zostały podpisane tym samym piórem, które dla mnie ma osobiste znaczenie bowiem otrzymałam je na swoje 40. urodziny. Póki co przynosi szczęście – zarówno mnie, jak i spółce.
Na jakim etapie prac jesteśmy na koniec kwietnia 2022 roku?
Na stadionie piłkarskim realizujemy głównie prace związane z montażem oświetlenia murawy, montażem konstrukcji drugorzędnych tj. barierek, balustrad. Oczywiście trwają roboty wykończeniowe: kafelkowanie, tynkowanie, malowanie, wykonywanie posadzek, montaż sufitów akustycznych, biały montaż, tynkowanie budynków pod trybunami. Przed nami jeszcze montaż ogrodzenia zewnętrznego, a następnie wyposażenie obiektu. Halę sportową czeka jeszcze układanie podłóg drewnianych, montaż trybun składanych, prace w przestrzeni komercyjnej oraz roboty wykończeniowe podobne jak na stadionie. Z kolei na stadionie zimowym przed nami montaż krzesełek, montaż konstrukcji drugorzędnych oraz band hokejowych, inne roboty wykończeniowe. W zakresie najbardziej widocznym dla mieszkańców – zagospodarowaniu terenu – układana jest obecnie kostka brukowa na parkingach i chodnikach, a wkrótce rozpocznie się układanie wielkoformatowych płyt betonowych na esplanadach oraz mas bitumicznych (asfaltów) w przestrzeni komunikacyjnej a także wykonanie projektowanej zieleni wokół obiektów.
W jaki sposób pandemia, a w ostatnim czasie wojna w Ukrainie wpłynęły na harmonogram prac na terenie ZPS-u? Czy możemy już mówić o konkretnej dacie oddania obiektów do użytku?
Szczyciliśmy się tym, że czas pandemii nie zatrzymał budowy ani na moment. Gdy wiele osób pracowało zdalnie w zaciszu domu, my dzielnie walczyliśmy na budowie. Dziś mierzymy się z trudnościami, jakie występują na rynku budowlanym i uważam, że nadal zwycięsko wychodzimy z opresji, w jakiej znajdują się firmy budowlane, realizując nieprzerwanie proces budowy i decydując się na połączenie etapu budowlanego z etapem wyposażenia i odbiorów, co finalnie pozwoli osiągnąć oddanie obiektów sportowych jeszcze w tym roku. Na chwilę obecną nie doszło jeszcze do formalnego ustalenia ostatecznego terminu zakończenia prac budowlanych (I etapu), który planowany był na koniec maja bieżącego roku. Wskazanie ostatecznego terminu oddania obiektów będzie możliwe dopiero po zakończeniu negocjacji i podpisaniu niezbędnych aneksów do umów, gdyż prowadzone są właśnie negocjacje w przedmiocie m.in. przedłużenia terminu uwzgledniającego wszystkie okoliczności związane z realizacją robót. Chciałbym podkreślić, iż dążymy do tego, by okres ten był jak najkrótszy.
Jak układa się praca z wykonawcą, czyli Bielskim Przedsiębiorstwem Budownictwa Przemysłowego?
BPBP SA to firma z 70-letnim doświadczeniem na rynku i szerokimi kontaktami handlowymi, co okazało się szczególnie cenną cechą w ostatnim czasie. W połączeniu z profesjonalnym zespołem inwestora stanowi antidotum na problemy, jakie napotykamy na etapie budowy. Udało mi się zgromadzić na budowie inżynierów, których charakteryzuje nie tylko wiedza i doświadczenie w budowie obiektów sportowych, ale nade wszystko: odpowiedzialność, pracowitość, kreatywność i ponad przeciętne zaangażowanie w rozwiązywanie problemów.
Czy po oddaniu sportowych obiektów do użytku zarządzać będzie nimi spółka, czy inny podmiot? Jeśli spółka, to kiedy rozpocznie się nabór pracowników?
Zgodnie z Umową Wykonawczą zawartą przez spółkę z Gminą Sosnowiec 31 października 2018 r. spółce powierzono zadanie wybudowania obiektów sportowych, a następnie zarzadzanie nimi pod względem infrastrukturalnym. Zarządcą będzie więc ZPS sp. z o.o. Skład osobowy spółki ulegnie częściowej zmianie w związku ze zmianą zakresu zadań realizowanych przez spółkę po zakończeniu budowy. Nabór pracowników będzie prowadzony na około miesiąc przed oddaniem obiektów do użytkowania.
Sportowa część ZSP to jedno, w grę wchodzą jeszcze zagadnienia komercyjne. Wiadomo już jakie obiekty użyteczności publicznej będą się mieścić na terenach należących do Zagłębiowskiego Parku Sportowego? Wieść niesie, że swoją siedzibę ma tutaj mieć także Muzeum Sportu.
Część komercyjna obejmować będzie powierzchnie gastronomiczne, handlowo-usługowe, biurowe i rekreacyjne. Z uwagi na fakt, iż budowa obiektów nie została jeszcze zakończona żadna procedura wyboru najemców nie została rozpoczęta. Planowane jest to najwcześniej w okolicach połowy roku tak, aby potencjalni oferenci mogli już zapoznać się z oferowanymi powierzchniami najmu, a tym samym złożyć możliwie najlepsze oferty. Informacje na temat powierzchni komercyjnej publikowane będą na naszej stronie internetowej w zakładce Informacje dla klientów – najem powierzchni ZPS z podziałem wg. przeznaczenia. Muzeum Sportu będzie natomiast wkomponowane w pokład VIP, dzięki czemu będzie stanowiło swoisty klimat, w którym teraźniejszość łączy się z przeszłością.
Czy podczas dotychczasowej pracy na obecnym stanowisku był taki moment gdy pomyślała pani – po co mi to wszystko było?
To oznaczałoby przyznanie się do słabości, a ja jestem zodiakalnym bykiem, stanowczym i walecznym. Lubię wyzwania – im większe, tym większe poczucie spełnienia.
Rozmawiał: Krzysztof Polaczkiewicz