W Wyższej Szkole Humanitas w Sosnowcu odbyła się konferencja prasowa pn. „Świat nauki dla policji – Policja dla społeczeństwa”. W jej ramach przedstawiono wyniki badań na temat funkcjonowania Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa oraz badań dotyczących pracy dzielnicowych.
W konferencji uczestniczyły najważniejsze w kraju osoby zajmujące się sferą bezpieczeństwa: Generalny Inspektor dr Jarosław Szymczyk – Komendant Główny Policji; Anna Rodek – Naczelnik Wydziału Profilaktyki w Departamencie Porządku Publicznego MSWiA; insp. Robert Kumor – Dyrektor Biura Prewencji Komendy Głównej Policji; mł. insp. Dariusz Prządka – Koordynator Krajowy Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa; insp. dr Iwona Klonowska – Dyrektor Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji; mł. Insp. dr Anna Świerczewska-Gąsiorowska – Dziekan Wydziału Policyjnych Nauk Stosowanych Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie; nadinsp. Krzysztof Justyński – Komendant Wojewódzki Policji w Katowicach czy nadinsp. Jarosław Kaleta – Komendant Wojewódzki Policji w Opolu oraz komendanci policji z Sosnowca, Jaworzna i innych miast i powiatów garnizonu śląskiego, komendant straży miejskiej w Sosnowcu, uczniowie klas mundurowych, przedstawiciele społeczności lokalnych – użytkownicy Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa oraz naukowcy reprezentujący Humanitas. Konferencję otworzył Rektor Humanitas dr hab. prof. WSH Michał Kaczmarczyk, a poprowadził dr Krystian Dudek, pełnomocnik Kanclerza WSH ds. PR, autor badań z zakresu relacji z mediami.
– Krajowa Mapa Bezpieczeństwa Zagrożeń jest efektem blisko 12 tys. spotkań z obywatelami. Policja powinna być bliżej ludzi, powinna służyć. Dzięki temu narzędziu, jakim jest KMBZ możemy reagować na Wasze zgłoszenia. Możemy być tam, gdzie Państwo chcecie byśmy byli – mówił Generalny Inspektor dr Jarosław Szymczyk – Komendant Główny Policji i dodaje – Dziękuję tym, którzy już z Mapy korzystają i zachęcam pozostałych do korzystania. To narzędzie, które zaprezentowane na arenie europejskiej wzbudziło wielkie uznanie w wielu krajach. Obecnie do polskiej Policji kierowanych jest wiele pytań o szczegóły z nim związane. Projekt ten będący owocem decyzji wiceministra Spaw Wewnętrznych i Administracji Jarosława Zielińskiego jest dzisiaj sukcesem, który jednocześnie jeszcze bardziej mobilizuję Policję do działania.
KMBZ umożliwia mieszkańcom zgłaszanie niepokojących zjawisk (m.in. łamania przepisów, aktów wandalizmu, zakłócania porządku etc.), na które reaguje policja. 1,5 miliona użytkowników, blisko milion zgłoszonych zagrożeń i 5 milionów odsłon – oto bilans 2 lat funkcjonowania tego narzędzia.
Wyższa Szkoła Humanitas jako pierwsza uczelnia w kraju podjęła badania nad funkcjonowaniem tego narzędzia. Środowa konferencja była pierwszą w kraju poświęconą tej tematyce – co ważne – z udziałem najważniejszych osób zajmujących się bezpieczeństwem w państwie.
Co wynika za danych?
Prof. Jadwiga Stawnicka zaprezentowała wyniki badań, zgodnie z którymi: aż 80% badanych na całym Śląsku oceniło aplikację dobrze i bardzo dobrze, a nikt nie ocenił negatywnie. Natomiast aż 89% badanych w skali województwa uważa, że Mapa przyczyni się do spadku liczby przestępstw / wykroczeń szczególnie uciążliwych społecznie.
Wyniki badań realizowanych na grupie 534 osób w samych Katowicach – w dzielnicy Paderewskiego-Muchowiec pokazały, że 73% z nich korzystało z Mapy, a prawie co dziesiąta osoba (8,9%.) korzystała więcej niż 10 razy. W samych Katowicach aż 64% badanych uważa, że Mapa przyczyni się do spadku liczby przestępstw i wykroczeń. Najniższą znajomość funkcjonowania Mapy wskazali mieszkańcy Śródmieścia Katowic, a najwyższą – mieszkańcy dzielnicy Koszutka.
W kwestii najczęściej wskazywanych zagrożeń np. w Katowicach:
– 50% badanych uważa, że przekraczanie dozwolonej prędkości jest najważniejszym problemem,
– 17%, że spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych,
– 12%, że jest to nieprawidłowe parkowanie,
– 10% badanych stwierdza, że jest to niszczenie zieleni.
Świadomość istnienia Mapy wśród mieszkańców województwa śląskiego może zostać uznana za wysoką, ok 75% badanych wskazało, że aktywnie z niej korzysta. Dla pozostałych 25% pełni ona rolę informacyjną o zagrożeniach. Jak podkreślili autorzy badania należy promować aktywne wykorzystywanie Mapy, co będzie też służyło budowaniu postaw obywatelskich.
Badanie wykazało też, że najmniejszą znajomość narzędzia, jakim jest Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa cechuje w szczególności osoby zamieszkujące tereny wiejskie, posiadające wykształcenie zasadnicze zawodowe bądź średnie, o statusie społecznym bezrobotnych oraz emerytów i rencistów. Sytuację taką powoduje mniejsza dostępność Internetu oraz – jak należy przypuszczać – zjawisko tak zwanego wykluczenia cyfrowego (np. brak umiejętności obsługi Internetu przez osoby starsze). A zatem nie sposób funkcjonowania Mapy stanowi zatem przyczyny tych problemów, lecz jest ich bezpośrednią konsekwencją. Naukowcy wskazali, na konieczność dalszych akcji promocyjnych tego narzędzia – takich jak konferencja w Wyższej Szkole Humanitas.
Szczegółowy opis badań znajduje się w publikacji pt. Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa nową formą dialogu polskiej Policji ze społecznością lokalną na rzecz bezpieczeństwa wewnętrznego – w aspekcie społeczno-pedagogicznym (Oficyna Wydawnicza Humanitas, Sosnowiec 2018) , której zawartość przedstawiła insp. dr Iwona Klonowska – Dyrektor Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji.
Ogólnopolskie badania dzielnicowych
Podczas konferencji w Humanitas, wspomniano też o badaniach będących następstwem przyjętego przez MSWiA programu „Dzielnicowy bliżej nas”. Autorki: prof. Jadwiga Stawnicka (Dyrektora Instytutu Bezpieczeństwa Narodowego) oraz insp. dr Iwona Klonowska (Dyrektor Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji) – podjęły się na wniosek Komendanta Głównego Policji przeprowadzenia ogólnopolskich badań dzielnicowych. Ankiety zawierające 53 otwarte pytania trafiły do ponad 7 tys. polskich dzielnicowych, wypełniło je 5,4 tys. osób.
Badania były prowadzone w okresie, kiedy z jednej strony – dzielnicowi byli przez cale lata niedoceniani w formacji policyjnej i nie mieli możliwości awansu poziomego, byli obciążani obowiązkami, z drugiej zaś strony rozpoczęło się dokonywanie zmian, które pozwoliły dzielnicowym spędzać oczekiwaną ilości czasu ze społecznością lokalną i rozwój własnej kariery.
Z badań wynika, że dzielnicowi czują się potrzebni społeczeństwu, za swą cenną umiejętność uważają zdolność dobrej komunikacji. Policjantom brakowało możliwości awansu, co jednak umożliwiły zmiany wprowadzone już po realizacji badania. Aż 88% dzielnicowych stwierdziło, że ich zadaniem powinno być realizowanie zadań z profilaktyki społecznej. Co dziesiąty badany uważa, że czynnikiem utrudniającym im pracę w zakresie profilaktyki społecznej jest niechęć obywateli do współpracy z dzielnicowym.
Badania wykazały też, iż uintensywnienia wymaga kwestia współpracy dzielnicowego ze społecznościami lokalnymi. Ponad 80% badanych w skali ogólnopolskiej zadeklarowało udział w spotkaniach samorządowych i podmiotów pozapolicyjnych, z tego 65,4% uczestniczy w takich spotkaniach czasami, a 20,5% uczestniczy często. Natomiast 14,2% badanych w skali ogólnopolskiej nie uczestniczy w takich spotkaniach.
Aż 98,4% badanych uczestniczy w spotkaniach grup roboczych / zespołów interdyscyplinarnych. W debatach społecznych bierze udział 68% dzielnicowych, a w zebraniach osiedlowych ponad 60% badanych.
Prawie połowa badanych (48,3%) jest zdania, że dzielnicowy raczej cieszy się prestiżem w środowisku lokalnym. Natomiast prawie co piąty badany uważa, że dzielnicowy cieszy się prestiżem w środowisku lokalnym.
Szczegółowy opis badań został zaprezentowany w książkach:
– Rola dzielnicowego w nowoczesnej formacji policyjnej z perspektywy działań edukacyjno-wychowawczych (autorzy: Jadwiga Stawnicka, Iwona Klonowska) Wydawnictwo CSP w Legionowie 2017
– Partnerstwo służb dzielnicowych ze społecznością lokalną na rzecz bezpieczeństwa wewnętrznego z perspektywy działań społeczno-wychowawczych (autorzy: Jadwiga Stawnicka, Iwona Klonowska) Wydawnictwo CSP w Legionowie 2017
Źródło i fot.: Materiał prasowy – Wyższa Szkoła Humanitas