Dobiegają końca prace związane z rozbudową sosnowieckiego Egzotarium. Jeszcze w tym roku mieszkańcy Sosnowca będą mogli zobaczyć, jak zmieniło się to miejsce. Tymczasem trwają już przygotowania związane z zasiedleniem obiektu przez poszczególne gatunki roślin i zwierząt.
Historia Egzotarium rozpoczyna się w połowie lat pięćdziesiątych. Konstrukcja, którą już od kilkunastu miesięcy widać na Starym Sosnowcu w niczym nie przypomina już budynku, który przez lata odwiedzały pokolenia mieszkańców Sosnowca. Znacznie zwiększy się nie tylko kubatura obiektu, ale również możliwość prezentacji poszczególnych gatunków roślin i zwierząt. Przy Piłsudskiego wciąż trwają prace budowlane i wykończeniowe, ale równolegle toczy się równie ważny aspekt, czyli przygotowania do dostarczenia tu roślin i zwierząt.
– Mamy podpisaną umowę na ługowanie zbiorników. To pierwszy etap, w którym przygotowujemy obiekt, do tego, by można było zasiedlać go zwierzętami – wyjaśnia Marlena Siwiec, zastępca dyrektora Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych w Sosnowcu ds. administracyjno-gospodarczych. – Podpisano również umowę na wykonanie aranżacji wnętrz zbiorników nowego Egzotarium – dodaje.
Jeszcze w grudniu ubiegłego roku podpisana została umowa na dostarczenie odpowiednich gatunków zwierząt, a hodowcy już zajmują się osobnikami, których czeka podróż do stolicy Zagłębia Dąbrowskiego. Pod koniec lutego podpisano z kolei umowę, na mocy której do Egzotarium dostarczane będą rośliny.
– Niebawem planujemy już wyjazdy po pierwsze zwierzęta, aczkolwiek czekamy aż zbiorniki i terraria będą w pełni gotowe. Ponadto, wszystkie zwierzęta będą musiały być poddane kwarantannie. Póki co hodowcy muszą namnożyć poszczególne gatunki, odżywiać i doprowadzić do takiego stanu, żeby osiągnęły odpowiednie wymiary – mówi Elżbieta Ufniarska z MZUK-u. – Na pewno powróci do Egzotarium boa dusiciel, pyton królewski, pyton rombowy, bazyliszki czy legwany. Z ssaków będziemy mieli m.in. badylarki czy bolity południowe. Będą też bezkręgowce, pajęczaki czy owady. W ramach porozumienia pozyskujemy również nieodpłatnie z ogrodów zoologicznych zwierzęta z nadwyżek hodowlanych. Część zwierząt w momencie rozbiórki starego obiektu oddaliśmy w depozyt, a teraz powrócą – dodaje.
Do Egzotarium wrócą też rośliny ze starego obiektu, aczkolwiek nie wszystkie udało się uratować.
– Z większych roślin został tam feniks nagięty (rodzaj palmy – red.) oraz awokado. Te mniejsze magazynujemy w kilku punktach na terenie Sosnowca oraz w ogrodzie botanicznym w Zabrzu – wyjaśnia Sebastian Kulawiak z MZUK-u. – Z większych roślin na pewno pojawią się u nas egzemplarze palm i roślin fikusowych. Niektóre z nich, w zależności od gatunku, będą mieć nawet 7 metrów wysokości. Z mniejszych pojawią się u nas m.in. będący pod ochroną storczyk obuwik czy trawa turówka wonna zwana również żubrówką, którą jest wykorzystywana do celów spożywczych – dodaje.
Odwiedzający nowe Egzotarium przejdą specjalną ścieżką, która rozpocznie się przy znajdujących się na dole obiektu akwariach. Stamtąd udadzą się do szklarni, która będzie podzielona na trzy strefy – tropikalną, pustynną i śródziemnomorską z klimatem umiarkowanym. Stamtąd wychodzić się będzie na piętro, gdzie znajdować się będzie kawiarnia. Co ciekawe, to pierwsze miejsce ma być dostępne również dla osób z zewnętrz, niezwiedzających Egzotarium. Na piętrze znajdą się też sale dydaktyczne, w których częstymi gośćmi mają być uczniowie.
Nowe Centrum Edukacji Ekologicznej, jak będzie się oficjalnie nazywać nowy obiekt będzie również placówką badawczą.
– Jako ogród botaniczno-zoologiczny bierzemy udział w programach ochrony zarówno roślin, jak i zwierząt. Podpisaliśmy porozumienie w sprawie chomików europejskich, które będą się u nas mnożyć, a potem będą wypuszczane w Jaworznie. Planujemy również prowadzić blogi mówiące o życiu tych zwierząt – mówi Marlena Siwiec.
Egzotarium będzie zupełnie nowe, ale niepozbawione symboli starego obiektu. W nowy wkomponowane będą figurki dzieci oraz figurka panienki z warkoczem, które aktualnie przechodzą renowację. Będzie też jeden z symboli placówki, czyli kajman. I to swój. Poprzednie, jak się okazuje, były wypożyczone ze Śląskiego Ogrodu Zoologicznego. Teraz Sosnowiec będzie miał własne gady, które będą miały do dyspozycji duży basen, a z punktu widzenia gościa będzie je o wiele lepiej widać.
Całość prac związanych z budową nowego Egzotarium szacowano na około 64 milionów złotych, z czego wyposażenie obiektu w odpowiednie gatunki roślin i zwierząt to koszt ponad dwóch milionów złotych.