1 lipca ruszyła długo wyczekiwana budowa 700 metrowego odcinka Bulwaru Czarnej Przemszy od ulicy 1 Maja do ulicy Przyjaciół Żołnierza.
Pierwotnie inwestycja miała być zrealizowana do końca maja, jednak na etapie przygotowania projektu pojawił się problem związany z przebudową kabla należącego do spółki Tauron Dystrybucja. W trakcie projektowania, które leżało po stronie wykonawcy, musiał on dokonać uzgodnień branżowych z gestorami sieci. Tauron wydał obowiązek przebudowy kabla średniego napięcia. Chodzi o kabel, który zasila dwie części miasta i ułożony jest wzdłuż bulwaru. – Długo negocjowaliśmy, szukając najlepszego rozwiązania dla wszystkich stron. Mam nadzieję, że teraz prace będą już przebiegały sprawnie – wyjaśnia Jeremiasz Świerzawski, zastępca prezydenta miasta. Na całym odcinku droga rowerowa i chodnik będą odseparowane od siebie zielenią, a w miejscach, gdzie odstęp będzie większy, zamontowane zostaną ławki. Ze względu na wytyczne Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na kilkudziesięciometrowym odcinku w pobliżu pałacu Schoena przy ul. 1 Maja droga rowerowa będzie wykonana z nawierzchni mineralno -żywicznej. Na pozostałym odcinku będzie wykonana z czerwonego asfaltu. Z kolei chodnik na całej długości będzie z nawierzchni mineralnej. – Mniej więcej w połowie bulwaru zamienimy stronami drogę rowerową z chodnikiem, tak by kabel przebiegał pod chodnikiem, który w razie awarii łatwiej rozebrać – tłumaczy zastępca prezydenta. Firma Drogomax z Tarnowskich Gór, która za prace otrzyma 1,2 mln zł, wykona zadanie do końca września.
Fot. Paweł Leśniak