Dr Jolanta Marzec przekonywała „Staszicaków”, że matematyka, królowa nauk, może stać się prawdziwą pasją
Absolwentka IV LO im. S. Staszica w Sosnowcu, Jolanta Marzec, kilka miesięcy temu obroniła pracę doktorską na uniwersytecie w Bristolu. Kariera naukowa i wielka matematyczna przygoda dopiero przed tą utalentowaną sosnowiczanką.
– Zamierzałam szukać studiów doktoranckich w Anglii, głównie ze względu na język. Planowałam też aplikować do Niemiec i Francji, ale głównie patrzyłam na rankingi angielskich uczelni, a Bristol był dość wysoko. Wiedziałam od początku, że chciałabym robić coś z teorii liczb, algebry, więc pomyślałam, że spróbuję – wspominała dr Jolanta Marzec w materiale na kanale 99.
Matematyką zafascynowała się już w liceum, na lekcjach nauczyciela Grzegorza Walotka, obecnego dyrektora Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 15 im. S. Staszica w Sosnowcu. Po ukończeniu „Staszica” zaczęła zgłębiać tajemnice matematyki na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach.
Grzegorz Walotek cieszy się z sukcesów swojej uczennicy, którą 19 września zaprosił do szkoły, by zaraziła kolejnych uczniów pasją do matematyki i przekonała, że każdy, przy odrobinie wysiłku, może studiować za granicą i odnosić sukcesy. – Poziom abstrakcji w matematyce jest bardzo wysoki, ale najważniejsze w matematyce jest to, że ma rozwijać logiczne myślenie, pomagać w zrozumieniu wielu rzeczy, uczyć argumentowania i dowodzenia swoich tez, pomagać w rozwijaniu innych kompetencji potrzebnych w życiu – podkreślała dr Marzec.
Jej praca doktorska była poświęcona własnościom pewnych form automorficznych, które to własności mogą być np. przydatne do otrzymania informacji na temat zerowania się stowarzyszonych L-funkcji w krytycznych punktach. L-funkcje łączą wiele dziedzin, a wiedzę z tej dziedziny możemy przenieść i powiązać np. z kryptologią. Sama dr Jolanta Marzec jest fanką Adama Rejewskiego, słynnego polskiego matematyka i kryptologa, który w 1932 roku złamał szyfr Enigmy.
– Jola to świetna dziewczyna, niesamowicie skromna, utalentowana, kreatywny umysł. Pamiętam, że zawsze rozwiązywała zadania w nietypowy sposób – mówi Grzegorz Walotek. – Przy tym jest niesamowicie pracowitą osobą. Na samym początku nie miała szóstki z matematyki, ale oceny bardzo dobre. Widziałem, jakie postępy robiła z roku na rok. Cieszę się bardzo, że rozwijała swoją pasję – dodaje.
Dr Jolanta Marzec ukończyła studia doktoranckie kilka miesięcy temu, sam doktorat obroniła w maju. W międzyczasie zdobyła stanowisko postdoc’a na uniwersytecie w Durham. Obecnie pracuje z Thanasisem Bouganisem i zajmuje się własnościami pewnych L-funkcji. Po roku będzie… szukać pracy. Ma jednak nadzieję na zatrudnienie na uczelni i dalszą pracę naukową.