Artyści z sosnowieckiego Teatru Zagłębia rozpoczynają nowy sezon artystyczny. Pierwsza premiera to sztuka Zbigniewa Rokity „Nikaj”. Reżyseruje dyrektor katowickiego Teatru Śląskiego im. Stanisława Wyspiańskiego Robert Talarczyk.
– Z Sosnowcem znamy się od wielu lat, i z artystami, i z dyrektorami i współpracujemy, natomiast pierwszy raz tak naprawdę zdarza mi się reżyserować przedstawienie w Teatrze Zagłębia, z czego jestem bardzo rad – przyznaje Robert Talarczyk.
Przedstawienie nawiązuje do śląsko-zagłębiowskich animozji, ale nie tylko tych z obu stron Brynicy, bo takich sytuacji na mapie Polski i świata przecież nie brakuje.
– Autor, Zbigniew Rokita, napisał to tak, żeby to było rozpoznawalne po obu stronach Brynicy i żeby sprawiało radość jednej i drugiej stronie, a najlepiej obu. Żeby to też była gorzka pigułka, ale żebyśmy się też mogli pośmiać, dlatego myślę, że to takie przedstawienie, które rezonuje po jednej i po drugiej stronie – dodaje Robert Talarczyk.
– W spektaklu „Nikaj” mamy taką ambicję, żeby to, co robimy, miało walor uniwersalności. Chcemy, żeby ta lokalna, śląsko-zagłębiowska czy zagłębiowsko-śląska historia, niosła uniwersalne przesłanie. Będziemy przyglądać się i rozprawiać z lokalnymi animozjami czy obcościami, chociaż osobiście uważam, że wcale nie istnieje ich aż tak dużo. „Nikaj” opowiada o trudnym momencie, kiedy historia i świat są tak skomplikowane, że trudno sobie z nimi poradzić. O tym właśnie jest ta opowieść – o ludziach, którzy szukają odpowiedzi, czują się obco w przełomowych momentach historycznych i starają się świat poukładać po swojemu – mówi Zbigniew Rokita, autor tekstu do spektaklu.
Spektakl jest jednym z elementów projektu Zagłębie//Śląsk, czyli współpracy dwóch teatrów – Teatru Zagłębia w Sosnowcu i Teatru Śląskiego w Katowicach. Ideą tej kolaboracji i planowanych wspólnie wydarzeń kulturalnych ma być próba rozbrojenia oraz przepracowania regionalnych podziałów i animozji. W ramach projektu artyści z obu scen zagrali mecz piłkarski, zorganizowano konferencję, aż przyszedł czas na spektakl, w którym na sosnowieckiej scenie udział biorą związani na co dzień z katowickim teatrem Wiesław Sławik, Barbara Lubos czy Dariusz Chojnacki. Grają również m.in. Wojciech Leśniak, Tomasz Muszyński, Grzegorz Kwas, Tomasz Kocuj, Aleksander Blitek i Mirosława Żak.
Ciekawie zapowiadają się również kolejne repertuarowe propozycje Teatru Zagłębia. Już w październiku premierę będzie miał „Gniew”, spektakl na podstawie znanego kryminału Zygmunta Miłoszewskiego.
– Wiele tematów w „Gniewie” dotyczy również przemocy, przemocy wobec kobiet i nie tylko, także myślę, że będzie to taki temat, który zaspokoi potrzeby tych, którzy przychodzą do teatru, żeby się rozerwać, a z drugiej strony dotkniemy jednak tematów istotnych i ważnych – mówi Iwona Woźniak, dyrektorka Teatru Zagłębia.
Później swój autorski spektakl pokaże w Sosnowcu młoda reżyserka wyłoniona w ramach realizowanego przez Teatr Zagłębia projektu na realizację spektaklu dla młodych debiutujących reżyserów pod hasłem „Nowe utopie”. Na początku grudnia swoje przedstawienie pokaże z kolei reżyserka z Ukrainy w ramach koprodukcji z festiwalem Boska Komedia. W przyszłym roku na scenie pojawi się z kolei Szekspir w reżyserii dyrektora artystycznego Jacka Jabrzyka, a także dwie propozycje dla dzieci.
