RAJ DLA REKREACJI I WYPOCZYNKU
Dolina Białej Przemszy zwana także Krainą Białej Przemszy do niedawna prawie zupełnie nieznana mieszkańcom Sosnowca staje się coraz częściej przez nich odwiedzana.
Przyczyniły się do tego coroczne piesze i rowerowe EKORADY organizowane przez Związek Stowarzyszeń „Zielony Ring Przemszy” w których uczestniczyła min. młodzież ze szkół sosnowieckich (Ostrowy Górnicze, Maczki, Kazimierz Górniczy), jak również organizowane od wielu lat spływy kajakowe zapoczątkowane przez Klub Ekologiczny „Zielony Ring Przemszy”, a następnie kontynuowane przez inne organizacje społeczne i niektóre władze miejskie.
Na początku pragnę przekazać czytelnikom, którzy nie znają tej Doliny lub znają ją bardzo mało-garść informacji, które to informację na pewno ich zainteresują a może nawet zaintrygują jak np. taka informacja ,że na terenie dorzecza Białej Przemszy jest znacznie więcej chronionych gatunków roślin niż w Białowieskim Parku Narodowym a są to przede wszystkim różnorakie piękne storczyki i rosiczki. Zlewnia rzeki Białej Przemszy rozciąga się na obszarze 876,6 km2. Źródło Białej Przemszy znajduje się na torfowiskach pod Wolbromiem. Długość rzeki Białej Przemszy to 63,9km.
Najważniejsze jej dopływy to rzeczki: Tarnówka, Biała, Centuria, Sztoła, Bobrek. Biała Przemsza płynie od źródła prostym odcinkiem przez Chrząstowice by później płynąc meandrami przez Golczowice, Klucze Chechło i Pustynię Błędowską przeciąć malowniczy łańcuch wzgórz w Okradzionowie i Chwaiboskiem. Jest to Przełom Białej Przemszy, zwany Szwajcarią Zagłębiowską.
W dzielnicy Dabrowy Górniczej tj. Okradzionowie znajduje się zabytkowy wodny młyn zamieniony na elektrownię wodną oraz czynny młyn zbożowy. Dalej rzeka przepływa meandrami przez Gminę Sławków i dzielnicę Sosnowca Maczki. Następnie płynie wzdłuż Długoszyna-dzielnica Jaworzna i przez dzielnice sosnowieckie tj. Jęzor – gdzie znajduje się mała elektrownia wodna i Bór-gdzie znajduje się bardzo duże ujęcie wody dla elektrowni Jaworzno III aby na koniec wpłynąć do rzeki Czarna Przemsza w miejscu nazwanym Trójkątem Trzech Cesarzy na pograniczu miast Sosnowca i Mysłowic.
Jeśli chodzi o spływy kajakowe rzeką Białą Przemszą to pierwszy pionierski spływ kajakowy zorganizowany po II Wojnie Światowej tą rzeką odbył się w sierpniu 2002 roku, a zorganizował go Klub Ekologiczny „Zielony Ring Przemszy” wspólnie z Związkiem Harcerstwa Rzeczpospolitej na odcinku rzeki Dąbrowa Górnicza Okradzionów – Sławków przysiółek Ryszka.
Spływ zabezpieczany przez ratowników Katowickiej Grupy Płetwonurków “Foki” dowodzonych przez Macieja Rokusa. Celem pionierskiego spływu było przede wszystkim zainteresowanie społeczności lokalnej naturalnym pięknem pradoliny rzeki Białej Przemszy.
W 2003 roku Klub Ekologiczny „Zielony Ring Przemszy”, który w 2004 roku przemianował i ukonstytuował się i jako Związek Stowarzyszeń „Zielony Ring Przemszy”, zorganizował po udrożnieniu następnego odcinka rzeki Biała Przemszy, drugi pionierski spływ na znacznie dłuższym odcinku rzeki tj. Okradzionów-Maczki, którego komandorem był Krzysztof Szumera.
Należy w tym miejscu podkreślić, że pionierskie spływy kajakowe mogły się odbyć tylko dzięki bardzo dużym wysiłkowi członków Zielonego Ringu Przemszy, którzy z dużym poświęceniem oczyszczali koryto rzeki z barykad powalonych przez wiatr drzew jak również innych zatorów.
Następne spływy już w skali regionalnej były organizowane przez Sosnowiecki Klub Kajakowy PTTK pod kierownictwem komandora Marka Lityńskiego, a także przez MOSiR Dąbrowa Górnicza.
W obecnym roku w dniach 2-4 czerwca odbył się ogólnopolski spływ, w którym uczestniczyło ponad stu kajakarzy. Spływ ten stanowił ukoronowanie wysiłków wszystkich pionierskich poprzedników.
Głównym organizatorem spływu była Fundacja kajakowa TOŁHAJ-GDK, przy dużej pomocy miasta Jaworzna. Związek Stowarzyszeń „Zielony Ring Przemszy” również przyłączył się do organizowania i uczestnictwa w spływie.
Należy również przypomnieć o organizowanym corocznie od 2016 roku spływie kajakowym FLIS PRZEMSZĄ ale już nie rzeką Białą Przemszą lecz rzeką Przemszą od Trójkąta Trzech Cesarzy aż do ujścia do Wisły.
Autor tekstu: Włodzimierz Wieczorek