Ostatnia w tym sezonie premiera sosnowieckiego Teatru Zagłębia przeznaczona jest dla widza młodego. Tym razem aktorzy i realizatorzy wzięli na warsztat baśnie autorstwa Hansa Christiana Andersena – zarówno te najbardziej znane jak „Brzydkie kaczątko”, „Dziewczynkę z zapałkami” czy „Calineczkę”, jak i te mniej znane utwory.
Jak czytamy w opisie przedstawienia, na scenie grupa postaci spotyka się w magicznym mieszkaniu, by kultywować sztukę opowiadania, tworzyć i przeżywać historie. Bohaterowie chcą opowiadać baśnie tak mocno i szczerze, by świat przedstawiony powołać do życia. By zbudować na nowo płaszczyznę porozumienia i wspólnoty.
Co ciekawe, w przedstawieniu wykorzystano fragmenty baśni w nowym przekładzie Bogusławy Sochańskiej. Scenariusz to dzieło reżysera przedstawienia Macieja Podstawnego i Doroty Kowalkowskiej, która zajęła się również dramaturgią. Scenografię przygotowała Kaja Migdałek, kostiumy – Marta Śniosek-Masacz, zaś muzyka to dzieło Ewy Gądek-Rosiak.
– To spektakl dla młodych widzów, od szóstego roku życia w górę. Opowiadamy osiem baśni w bardzo dużym skrócie w zatłoczonym mieszkaniu pełnym dziwnych lokatorów. To mieszkanie jest trochę skrzynką z baśniami i wehikułem, który rodzi te baśnie – mówi reżyser Maciej Podstawny.
W przedstawieniu udział biorą Agnieszka Bałaga-Okońska, Natalia Bielecka, Ryszarda Bielicka-Celińska, Beata Deutschman, Małgorzata Saniak-Grabowska, Michał Bałaga, Aleksander Blitek, Przemysław Kania, Tomasz Muszyński i Andrzej Śleziak.
Premiera w piątek 3 czerwca.
