Uczniowie sosnowieckiej Szkoły Podstawowej nr 20 przeszli w środę w marszu ulicą Andersa, by promować bezpieczeństwo na drodze i noszenie odblasków. „Dwudziestka” już po raz kolejny bierze udział w akcji Odblaskowa Szkoła.








– Marsz to taki happening, którym chcemy pokazać mieszkańcom, jak w naszej szkole dbamy o to, żeby uczniowie byli bezpieczni. Chcemy przypomnieć o tym sosnowiczanom, wszystkim przechodniom – wyjaśnia Sylwia Gurdek, nauczycielka SP 20 i koordynatorka akcji.
– Wchodzimy w bardzo niebezpieczny okres w roku. Szybko zapada zmrok, często pada deszcz, a to sprawia, że widoczność jest ograniczona. Dlatego tak ważne są elementy odblaskowe na ubraniach i plecakach. Nie wstydźmy się tego, zadbajmy o to – mówi Katarzyna Jakubczyk, dyrektorka „Dwudziestki”.
Uczniowie klas czwartych, piątych, szóstych i siódmych w żółtych kamizelkach odblaskowych z własnoręcznie wykonanymi transparentami i plakatami przeszli trasę między budynkiem szkoły a rondem Ludwik i z powrotem. W rękach mieli specjalne transparenty nawołujące do zachowywania zasad bezpieczeństwa, a zwłaszcza noszenia odblasków.
W marszu udział wzięli przedstawiciele policji oraz władz Sosnowca.
– Bezpieczeństwo dzieci jest bardzo ważne. Cieszę się, że akurat w tej szkole ta akcja się odbywa, bo jest położona przy ruchliwej ulicy. Ważne, aby przede wszystkim dzieciaki z takich szkół znały zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym i czuły się bezpiecznie w drodze do szkoły i ze szkoły – podkreśla Michał Wcisło, zastępca prezydenta Sosnowca.
Marsz to jeden z elementów działań, które sosnowiecka Szkoła Podstawowa nr 20 podejmuje w ramach projektu związanego z ogólnopolskim konkursem Odblaskowa Szkoła, którego organizatorem jest policja. To już trzeci raz, kiedy szkoła z Dańdówki bierze w nim udział.
– W dwóch pierwszych edycjach udało nam się zająć czołowe miejsca i liczymy, że teraz też tak będzie, ale najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa – dodaje Sylwia Gurdek.


