W Ogrodzie Polisensorycznym Zespołu Szkół Specjalnych nr 4 powstanie nowy kwitnący labirynt. Już w poniedziałek 3 czerwca edukatorki i edukatorzy Klubu Gaja razem z uczniami i nauczycielami szkoły posadzą w labiryncie 200 roślin – róż rabatowych, tawuł szarych, śmiałków darniowych, trzęślic modrych i powojników alpejskich. Ogród zyska nowe koło aktywności dla osób z głębszą niepełnosprawnością intelektualną i sprzężeniami, które uczęszczają do ZSS nr 4. Podczas warsztatów uczestnicy zbudują także domki dla zapylaczy oraz budki lęgowe dla ptaków i wiewiórek.
Klub Gaja stworzył koncepcję nowych nasadzeń roślin w kole aktywności – labiryncie, który wcześniej obsadzono bukszpanem. Niestety, z powodu ataku ćmy bukszpanowej trzeba było usunąć zniszczone krzewy. – Przez dwa lata ratowaliśmy wszystkimi dostępnymi możliwościami koło aktywności, które zawierało labirynt z bukszpanu. Niestety, tegoroczny atak ćmy bukszpanowej spowodował konieczność całkowitego wycięcia krzewów oraz ich utylizację. Puste koło w środku ogrodu przedstawiało tragiczny obraz po wyrwaniu i utylizacji krzewów. Bardzo cieszymy się z możliwości współpracy z Klubem Gaja, która daje nadzieję na piękne odbudowanie koła – mówi Iwona Durek, dyrektorka ZSS nr 4. – Okrąg nadal będzie labiryntem, w którym uczniowie będą mogli doskonalić motorykę małą oraz dużą, percepcję wzrokową, dotykową, stymulować zmysł węchu, cieszyć się bogactwem struktur traw i zapachem róż. Altana z pnącymi powojnikami stanowić będzie kolejne bardzo atrakcyjne miejsce do zabaw w chowanego dla naszych uczniów. Ogród Polisensoryczny zyska nowe atrakcyjne koło aktywności, za co dziękujemy – dodaje.
Architektka krajobrazu, projektując nowy labirynt o średnicy 15 metrów, wzięła nie tylko pod uwagę potrzeby osób z głębszą niepełnosprawnością intelektualną i sprzężeniami, ale także potrzebę zwiększenia różnorodności biologicznej tego terenu. Centralne miejsce w środku labiryntu zajmie metalowa altanka z alpejskimi powojnikami. Wokół powstaną ścieżki obsadzone roślinami przyjaznymi dla owadów zapylających i innych małych zwierząt.
– Dobór roślin do projektowanego labiryntu nie był łatwy. Przede wszystkim musiały zostać uwzględnione potrzeby użytkowników, czyli głównie dzieci, co oznacza, że rośliny nie mogły mieć kolców czy cierni oraz być trujące. Z drugiej strony chcieliśmy zasadzić rośliny rodzime, zwiększające bioróżnorodność parku. Mamy więc tu rośliny rodzime w postaci trzęślicy modrej i śmiałka darniowego. Są to trawy, które tworzą obfite, kwiatostany i pozostają atrakcyjne jesienią oraz zimą. Nasadzone zostały też róże rabatowe odmiany bezkolcowej „Street dance” oraz tawuła szara „Grefsheim”. Tawuły będą zdecydowanie silnym akcentem wiosennym, z uwagi na wczesną porę kwitnienia, natomiast róże przejmą pałeczkę wczesnym latem i będą kwitły aż do jesieni. Róże i tawuły tworzą zewnętrzną i wewnętrzną granicę labiryntu, natomiast trawy zostały posadzone w części środkowej – mówi Ewa Nowacka, architektka krajobrazu.
Podczas prac przygotowawczych, które odbyły się już 24 maja, przekopano teren i wyznaczono ścieżki labiryntu i miejsca pod nasadzenia.
Wydarzenie realizowane jest w ramach projektu „Święto Drzewa – ogrody dla przyrody 2024-26” współfinansowanego ze środków Fundacji Drzewo i Jutro.