Każda złotówka, podarowana przez podatników, jest na wagę złota
Około 10 milionów złotych będzie kosztować stacjonarne hospicjum w Sosnowcu. Jeśli uda się pozyskać środki unijne na ten cel, zaadaptowany i rozbudowany będzie budynek po Zespole Szkół Usługowych przy ul. Mjr Hubala Dobrzańskiego w Sosnowcu.
Budynek, przekazany na rzecz stowarzyszenia ze strony Urzędu Miejskiego, został już zinwentaryzowany i został wykonany projekt architektoniczno-budowalny. – Czekamy na pozwolenie na budowę i zamierzamy starać się o środki unijne. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, budowa ruszy w przyszłym roku – zapowiada Małgorzata Czapla, prezes stowarzyszenia Hospicjum Sosnowieckiego im. Św. Tomasza Apostoła w Sosnowcu. – Ten rok jest dla nas bardzo ważny, bo zarówno realizacja celów bieżących, jak i realizacja celu inwestycyjnego, wymagają olbrzymich środków finansowych. Jeden procent podatku przeznaczony na cele hospicyjne jest dla nas bezcenny. Apelujemy do mieszkańców naszego miasta i regionu, by ten jeden procent został lokalnie zainwestowany – przekonuje Małgorzata Czapla. Intensywne przygotowania do rozpoczęcia inwestycji i finansowego montażu powstania centrum hospicyjnego rozpoczęły się ponad dwa lata temu. – Sprawdziliśmy w Urzędzie Marszałkowskim, czy w ogóle mamy szansę na pozyskanie funduszy unijnych. Uzyskaliśmy wówczas bardzo istotną informację, iż nie ma szans na pozyskanie pieniędzy na budowę hospicjum od fundamentów. Musieliśmy zaniechać podjętych już wcześniej działań, polegających na tym, że uzyskaliśmy w użyczenie od Urzędu Miasta działkę pod budowę przy ul. Popiełuszki. Kiedy dowiedzieliśmy się, że nie ma możliwości pozyskania środków na budowę od podstaw, musieliśmy zmienić kierunek naszego działania. Wiedzieliśmy, że musimy znaleźć nieruchomość, która nadaje się do adaptacji – wyjaśnia Małgorzata Czapla. Inicjatywa budowy hospicjum spotkała się z bardzo dużym zrozumieniem i wielką życzliwością ze strony władz miasta oraz wszystkich radnych. Okazało się, że jest możliwość realizacji inwestycji w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Urząd Miasta zaproponował budynki, w których wcześniej mieściły się szkoły. Stowarzyszenie wybrało nieruchomość przy ul. Hubala Dobrzańskiego. – Zostaliśmy wpisani przez gminę na listę ZIT-ów. Gdyby inwestycja powstania hospicjum nie została wpisana rok temu, dzisiaj na wszystko byłoby już za późno. Przygotowujemy się obecnie do procedury konkursowej. Musimy złożyć wniosek aplikacyjny, a inwestycja będzie realizowana w partnerstwie z gminą. Obecnie będziemy opracowywać formułę naszej współpracy. Kilka dni temu pojawiły się dopiero „uszczegółowienia” do Regionalnego Programu Operacyjnego – zapowiada Małgorzata Czapla. Stowarzyszenie podejmie działania dwutorowo. Z jednej strony będzie starać się o środki z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na tzw. projekt twardy, polegający na adaptacji i rozbudowie budynku, w którym docelowo będzie się mieściło hospicjum. Z drugiej strony zostanie przygotowany wniosek do Europejskiego Funduszu Społecznego na kilka zakresów działań: zapewnienie całodobowej opieki dla chorych w hospicjum stacjonarnym, stworzenie dziennego ośrodka opieki dla chorych mobilnych, stworzenie ośrodka rehabilitacji i wsparcia psychologicznego dla osób w różnych fazach choroby. Niektóre z planowanych działań znajdą swoje miejsce w starej bryle szkoły, natomiast dla części beneficjentów, zwłaszcza leżących chorych, budynek zostanie rozbudowany. Obecnie pod opieką domowego hospicjum znajdują się stale powyżej 120 chorych pozostających w swoich środowiskach i 40-50 chorych korzystających z opieki w poradni. – Pomoc i opieka świadczona takiej liczbie osób wymaga z naszej strony zaangażowania, zgranego interdyscyplinarnego zespołu opieki hospicyjnej, określonych środków finansowych i bardzo dobrej organizacji pracy, opartej na silnych strukturach i poprawnych procedurach. Dbamy o to, aby nasza opieka medyczna szła w parze z realizacją filozofii opieki hospicyjnej, czyli holistycznej troski o człowieka oraz jego ciało i ducha. Nasza działalność, jako organizacji pozarządowej, dzięki kontraktowi z NFZ finansującemu świadczenia medyczne, jest profesjonalna i kompleksowa, a co najważniejsze, jest ciągła i niezawodna, a nie zapewnia na tylko okresowo od projektu do projektu. Budowa stacjonarnego hospicjum jest niezbędna, zwłaszcza w obliczu nieubłaganych faktów. Według statystyk już w co trzeciej rodzinie jest lub będzie osoba, która zachoruje na raka. Tworząc centrum opieki hospicyjnej, zamierzamy służyć jak najlepiej naszej społeczności lokalnej – podsumowała Małgorzata Czapla. Stowarzyszenie od kilku lat zbiera środki na budowę hospicjum. Obecnie z przeprowadzanych rokrocznie akcji, koncertów i odpisów 1 procenta udało się zebrać około 2 mln zł. Każda złotówka przekazana na hospicjum jest obecnie na wagę złota, ponieważ udział własny stowarzyszenia, który jest wymagany przy dofinansowaniu zewnętrznym, będzie wynosić co najmniej 15 procent, ale nie jest wykluczone, że trzeba mieć co najmniej 35 procent inwestycji.